"Dobry wieczór we Wrocławiu"
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

zibi 66

Jeśli jest możliwość to trzeba pomóc Help

Daniel22

ja zagłosowałem Smile

Krzysztof

Jakiś czas temu pisałem do Pana Moleckiego. Odpisał iż nie wie o tym by w sprawie neonu coś konkretnego się działo. Wygląda na to, że neon minie się też z siódemką cudów Wrocławia Sad

.
Głosowanie: [link widoczny dla zalogowanych]

Daniel22

9 miejsce,jeszcze może się przebić.
Mam nadzieję,że całe forum oddało głos

slav1980

już dawno spełniłem swój neonowy obowiązek:)

Atreyu

Czyżby coś się ruszyło z neonem ?? Pytam się bo w dzisiejszym teleexpresie był krótki materiał o nim...

Krzysztof

A cóż to o nim mówili?

Szymon

[link widoczny dla zalogowanych]

deeleek

I po jakiego grzyba takie kity pociskasz? Siedziałem i oglądałem ten debilny program, którego nie znoszę, ch... wie na co, bo ani słowa nie było. Nie zawracaj chłopie zada takimi postami poważnym ludziom.

Daniel22

bez przesady....raczej obejrzałeś DZISIEJSZY teleexpress na tej stronie,a Atreyu oglądał go we wczorajszym...

neon wonderland77

We wczorajszym tele pod linikiem od Szymona był materiał okoł0 8:30 min mówili, ze stowarzyszenie znalazło sponsora na renowację neonu w zamian za to ów sponsor dostanie miejsce na swoja reklame na tym budynku obok neonu. Mam nadziej ze bedzie to cos normalnych wymiarów a nie jakis gigant, który przytłoczy DWWW powierzchnią ani agresywnym kolorem.

Daniel22

ech,renowacja neonu fajnie...ale napewno kaseton/telebim sponsora mocno go przćmi

Molecki

"W zamian ustawi na dachu po drugiej stronie (bliżej poczty przy ul. Małachowskiego) swoją świetlną reklamę, wykonaną we współczesnej technologii diod."

Patrz - artykuł w Słowie Polskim - Gazecie Wrocławskiej Wieczór Wrocławia Polska The Times (dawniej: Gazecie Wrocławskiej).

[link widoczny dla zalogowanych]

Molecki

Za moment zrozumiecie Panowie, dlaczego swego czasu powiedziałem, że przy neonie nic się nie dzieje...

[link widoczny dla zalogowanych]

zibi 66

Znowu jestem pesymistą? Czy można komuś w coś wierzyć? Czy to wszystko to już "gleba"?