Limanowa

grz

/ [link widoczny dla zalogowanych]

Krzysztof

Ta druga pocztówka w cale nie taka stara

tom1

No właśnie. A neony ciągle tkwią na posterunku, niestety już chyba bez rurek Sad

Krzysztof

I właśnie bardzo dobrze wyglądaje takie duże napisy na dachach.

tom1

Zgadza się. Na niektórych budynkach te neony tak bardzo wrastaja w wizerunek, że jak później je ściągają to wydaje się jakby część budynku brakowała.

Daniel22

zgadza się,tak samo w przypadku uniwersalu w Warszawie.

Krzysztof

A zwróciliście uwagę na nazwy tych dawnych sklepów; "Elegant", "Pedant", "Wiarus" albo astronomiczno-mitologiczne "Jowisz", "Orion" czy "Merkury". Teraz trudno o tego typu nazwę, zwłaszcza z tej pierwszej serii.

Daniel22

napewno były lepsze ni c biedronka,lidl i tesco.

grz

Krzysztof

W nazwach przdsiębiorstw dużo też było akronimów zarówno literowcych np. PDT, MHD, WPTO, ZURT, PSS jak i grupowych np. Polfa, Cepelia, Polmos itp. Jeśli chodzi o sklepowe neony to często pisanow wprost jedno słowo nawiązujące do asortymentu sklepu np. takaniny, pasmanteria, kwiaty, tapety, zyrandole czy elektonika. Innym razem w nazwach sklepów czy restauracji pojawiały się imiona chyba częściej żeńskie.

Daniel22

Restauracja myśliwska,dancing,cafe

I nawet po neonie ślad nie został,a restauracja wygląda jak d...

Krzysztof · Wysłany: Wto 22:47, 24 Mar 2009 Temat postu:

W książce Wojeńskiego proponowane są nazwy; dla sklepów obówniczych: "Salamandra", "Aligator", "Kobra"; dla odzieżowych: "Elegant", "Adam", "Ludwik"; dla sklepów z wędlinami: "Kabanos", "Bekon" a dla domów towarowych "Merkury" i "Zenit". Hm, do czego w takiej konwencji pasowałaby biedronka a do czego żabka, bo do spożywczych raczej nie Very Happy

.

Daniel22 · Wysłany: Śro 18:39, 25 Mar 2009 Temat postu:

do dziadowskich sieci z prawie identycznym lub identycznym ustawieniem półek nie mówiąc o jednakowym szyldzie na świetlówkach